Nowy Rok szkolny rozpoczął się Eucharystią, przywitał uczniów deszczem. Czyżby to żal po skończonych wakacjach, ależ nie. Uczniowie z radością powitali szkołę, pedagogów, swoich rówieśników. Przekazali sobie ciekawe spostrzeżenia wakacyjne. Najmłodsi, którzy po raz pierwsi przekroczyli progi tej szkoły, trochę zagubieni i onieśmieleni a niekiedy przerażeni posmutnieli. Najtrudniej im było rozstać się z rodzicami ale wkrótce nawiązali ze sobą przyjazne stosunki i we wspólnym trudzie zaczęli budować zamki z klocków i cieszyć się rozlicznymi zabawkami.